Czym lecieć do Dubaju- FlyDubai

Połączeń z Emiratami Arabskimi jest na polskim rynku coraz więcej. Oprócz tradycyjnych linii lotniczych, połączenia obsługują także linie czarterowe i low coasty. Dzisiaj wezmę pod lupę latający z Krakowa FlyDubai.

Którędy do centrum?

Po pierwsze, wybierając linie lotnicze, którymi będziemy lecieć do Emiratów, należy poddać głębokiej analizie dokąd dolecimy. Czartery nie latają do Dubaju ze względu na koszty, ale także lokalizację większości hoteli w „plażowym” emiracie Ras Al Khaimah. Owszem, bilety możemy ustrzelić w genialnej cenie, ale wylądujemy na lotnisku po środku niczego, dwie godziny jazdy od Dubaju. Drugą opcją jest wybór tanich linii lotniczych, które także nie lądują w samym Dubaju… choć mamy w świadomości zapisany obraz megalotniska, który wyświetla nam się każdorazowo gdy słyszymy o locie do Emiratów, to jednak miasto ma więcej niż jeden port lotniczy, a europejskie tanie linie lądują na Dubai World Center, które w przyszłości ma stać się odpowiednikiem swojej nazwy, jednak póki co jest to sfera planów bardziej niż rzeczywistości. To lotnisko nie jest w w samym Dubaju, ba, nie jest nawet blisko miasta.

W niewielkiej odległości od centrum jest jedno lotnisko- DXB, czyli Dubai International. Lotnisko znane z programów telewizyjnych, kolejki, która łączy terminale, centrum handlowego, odprawiania największych samolotów świata i wylewającego się przepychu. Właśnie to lotnisko stanowi miejsce przesiadkowe do dalszych podróży na koniec świata, to właśnie stąd wyruszają samoloty na najdłuższe loty pasażerskie do Nowej Zelandii. I to właśnie tutaj z Polski lądują wyłącznie dwa połączenia- warszawskie obsługiwane przez Emirates i krakowskie FlyDubai. Jeśli chcecie zatem być pasażerami tego portu lotniczego i w sposób szybki dostać się do miasta lub polecieć dalej do miejsc o których nie śniło się filozofom (zwłaszcza tym starożytnym)- wybierajcie dwie powyższe linie.

Tanie linie z… Dubaju?

Jeśli coś jest tanie to nie może być z Dubaju. Dubaj to przecież synonim luksusu. A jednak. Mnie nigdy wcześniej nie interesowały regularne linie lotnicze latające do Dubaju (oprócz dwóch przypadków, gdy leciałam do Azji z przesiadką na DXB)- w związku z pracą wybierałam czartery. Chcąc jednak trafić bezpośrednio do Dubaju, warto wziąć pod lupę FlyDubai, bo po pierwsze, dla Krakusów to połączenie idealne, po drugie- ceny są mocno konkurencyjne, po trzecie- możecie lecieć dzięki nim dalej w świat, po czwarte- jest wygodniej niż w typowych low coastach.

Ile to kosztuje?

Ręka do góry, kto sprawdził ceny połączeń do Dubaju z FlyDubai? Zanim posypiecie głowy popiołem, podpowiem, że ja też ich wcześniej nie sprawdzałam. A szkoda, bo są naprawdę rozsądne. W klasie ekonomicznej mamy trzy taryfy, z czego w najtańszej nie ma bagażu głównego, jest jednak 7 kg podręcznego i jest ona najbardziej restrykcyjna. Nie brzmi zachęcająco, za to niewiele dopłacając możemy dokupić opcję „Value”, w której mamy 20 kg bagażu głównego, 7 kg podręcznego i posiłek na pokładzie.

Dorzucając do tego jeszcze trochę, zyskujemy wygodę i bezpieczeństwo, bo w taryfie Flex mamy 30 kg bagażu rejestrowanego, 7 kg podręcznego, posiłek, możliwość wyboru miejsca oraz… zmianę terminu wylotu bez opłat. I doceni to każdy, komu choć raz życie pokrzyżowało podróżnicze plany.

Na moim locie, dopłata między taryfą Lite a Flex kosztowała zaledwie 200 zł, a cena biletu była bardzo konkurencyjna w stosunku do latających z katowickiego lotniska lowcoastów.

A może tak… biznesem?

Na swoich lotach, FlyDubai oferuje możliwość podróżowania klasą biznes. Dzięki upgrade’owi miałam przyjemność z takowej korzystać. Zawsze każdy upgrade cieszy, ale ten cieszył szczególnie- głównie ze względu na mój wzrost, ponieważ w biznesie jest po prostu duuuużo wygodniej, ale oprócz tej oczywistej oczywistości, zalet jest wiele, a zaczynają się one wraz z wejściem na lotnisko.

Pasażerowie klasy biznes są odprawiani w osobnym check in w pierwszej kolejności i w takowej wchodzą na pokład, przetransferowani uprzednio osobnym autobusem. Witani są napojami, uśmiechami personelu pokładowego oraz zestawami kocyków, poduszek i porządnych słuchawek do obsługi systemu rozrywki pokładowej.

Fotele w klasie biznes są szerokie, miękkie i mają możliwość rozłożenia. Ponadto, w trakcie lotu serwowane są dania z karty do wyboru, bardzo dobra kawa (to w pierwszej kolejności, ale są także schłodzone napoje, herbata, alkohole) i przekąski. Bądźmy ze sobą szczerzy, podróżowanie w klasie biznes jest dużo wygodniejsze niż w klasie ekonomicznej, dzięki czemu lot mija naprawdę szybko (sprawdzone na karaibskiej trasie!).

Ponadto, pasażerowie podróżujący biznesem, mają dostępną usługę fast track. O ile lotnisko w Krakowie nie jest rekordzistą wielkości i fast track to po prostu miły dodatek, tak w Dubaju, możliwość odprawy i wzięcia swojego bagażu w pierwszej kolejności to błogosławieństwo i niesamowita wygoda. Terminal opuściłam tak szybko, że… byłam przed transferem do hotelu.

Siła przyzwyczajeń

Największym wrogiem w trakcie podróży jest brak świadomości. Zanim zaczniecie przeklikiwać proces zakupowy w liniach, które znacie, spróbujcie poszukać biletów z Krakowa. Będzie wygodnie, prosto do celu i… w podobnej cenie. To jak, lecimy?

Podziel się swoją opinią