Wakacje w Omanie- fakty i mity

 Oman to kraj, który na turystycznej mapie świata zaistniał niedawno. Wokół pustynnego Sułtanatu urosło wiele mitów- postaram się z nimi rozprawić.

W Omanie wszystkie kobiety muszą chodzić zakryte. MIT

Kobiety powinny przestrzegać zasady poszanowania odmiennej kultury i religii, jednak nie oznacza to całkowitego zakrywania ciała. Warto zakładać spódnice za kolano i pamiętać o zasłanianiu ramion. Znam jednak przypadki, gdy podczas wycieczek turystki chodziły w krótkich spodenkach i bluzkach na ramiączkach= nikt nie robił im problemów, jednak wielu (po cichu) taki widok może wprawić w zakłopotanie, ponieważ społeczeństwo omańskie dopiero niedawno otworzyło się na turystykę w nieco bardziej masowym wydaniu.

W Omanie nie ma alkoholu. PRAWDA/MIT

Na terenie Sułtanatu Omanu panuje prohibicja, z której wyłączone są niektóre hotele i restauracje. Ale i w tych przypadkach są pewne obostrzenia- alkoholu nie serwuje się w godzinach modlitw.

Oman to tylko piach. Nie ma tu czego zwiedzać. MIT

A Polska to kraj złodziei aut, w którym po ulicach chodzą niedźwiedzie… Oman to nie tylko piach (choć piaszczysta pustynia Rub Al Khali jest jedną z najbardziej spektakularnych atrakcji tego kraju), ale także góry, wadi, ocean z fantastycznymi plażami, Muscat, Nizwa, Ras al Hadd, monsunowe Salalah. Oman jest nietuzinkowy, pozbawiony turystycznej tandety, bardzo autentyczny.

W Omanie nie ma ulicznych biur z wycieczkami. FAKT

W Omanie nie ma żadnych rozwiniętych kurortów turystycznych (patrząc z punktu widzenia turystyki masowej), zatem nie ma tu także rozwiniętego biznesu związanego z obsługą turystów. „Na mieście” (zwłaszcza w Salalah) nie działają agencje z wycieczkami fakultatywnymi, jednak (!) na terenie Omanu działa wielu lokalnych przewodników- mniej lub bardziej profesjonalnych. Wielu z nich ogłasza się na Facebooku i Instagramie. Niektórzy mają nawet akredytację Ministerstwa Turystyki. Najczęściej dysponują oni jednym lub dwoma autami, którymi wożą turystów- gwarantuje to zwiedzanie w niewielkich, kameralnych grupach.

Do Omanu nie można wwozić leków. FAKT/MIT

Zwykłe tabletki przeciwbólowe, pastylki na ból gardła, spray do nosa, maść na ugryzienia owadów, leki na problemy jelitowe spokojnie można wwieźć na terytorium Omanu. Sama wwoziłam krople z antybiotykiem do oczu. Obostrzenia dotyczą substancji psychoaktywnych- antydepresantów itp. Polski turysta z typową, wakacyjną apteczką spokojnie przejdzie przez kontrolę.

Wjeżdżając do Omanu nie można mieć w paszporcie pieczątki z Izraela. MIT

Oman nazywany jest „Szwajcarią Bliskiego Wschodu”. Sułtan Qaboos od wielu lat dba o poprawne stosunki ze wszystkimi graczami na arenie międzynarodowej. Oman utrzymuje stosunki dyplomatyczna zarówno z Arabią Saudyjską, Iranem, jak i Izraelem. Niedawnym gościem sułtana był Benjamin Netanjahu, który ma nie tylko pieczątkę, ale cały izraelski paszport. I wjechał. 🙂

Omańczycy nie korzystają z plaż. FAKT/MIT

Omańczycy nie opalają się, nie za bardzo korzystają też z dobrodziejstw kąpieli w morzu. Wielokilometrowe plaże najczęściej wykorzystywane są jako tory do jazdy wielkimi autami 4×4 albo… jako miejsce rodzinnych posiadówek. Omańska rodzina zbiera się późnym popołudniem i jedzie na plażę- do spotkania wykorzystują wybudowane specjalnie do tego altanki, albo w pobliżu zaparkowanego auta rozkładają dywany (!) i zaczyna się biesiada przy grillu. Naprawdę nieliczni Omańczycy korzystają z plaż w sposób jaki do tego przywykliśmy- najwięcej kąpiących się w morzu to imigranci.

Nie można opalać się w bikini. MIT

Do sprawy należy podejść zdroworozsądkowo. Nie polecam wyjścia w skąpym bikini na plażę pełną omańskich rodzin w weekendowe popołudnie (Omańczycy wykorzystują swoje wspaniałe plaże albo do wyścigów jeepami, albo do biesiadowania z rodziną), jednak opalanie na hotelowych odcinkach lub na nieodkrytych plażach jest absolutnie bezpieczne (na Instagramie mam wiele zdjęć w kostiumie kąpielowym).

Kobiety nie powinny poruszać się same po Omanie. MIT

Bzdura. Oman został uznany za jedno z najbezpieczniejszych miejsc do zwiedzania przez kobiety. Nigdy nie zostałam w Omanie zaczepiona, nagabywana, osaczana, podrywana i zasypywana propozycjami. Omańczycy mają w sobie dużo taktu, a przede wszystkim- ciekawości wobec turystów. Zamiast we flirt, większość z Omańczyków będzie chciała wdać się w dyskusję na temat Polski lub powodów dla których przybyliśmy do ich kraju.

W Omanie sezon trwa cały rok. FAKT/MIT

Cały rok sezon trwa w „okolicach Muscatu”- tam przez cały rok z naszego, europejskiego punktu widzenia jest ciepło (choć latem temperatury przekraczają 35 stopni, a upały sprawiają, że człowiek czuje się jak we wnętrzu piekarnika). Nieco inaczej sytuacja wygląda w okolicach Salalah, gdzie odczuwalne są wpływy monsunu. Tu, tłumy turystów z Europy ściągają od września do połowy maja, później, gdy na te tereny docierają monsunowe masy powietrza z lekkim ochłodzeniem i opadami, zjeżdżają się Saudyjczycy, Emiratczycy i Kuwejtczycy, którzy przy takiej pogodzie najlepiej odpoczywają i relaksują się. Gdybyście zapytali mieszkańców Salalah które miesiące uważają za sezon turystyczny, bez zastanowienia odpowiedzieliby, że khareef (czas wilgotny)- arabskich turystów do Dhofaru potrafi przyjechać nawet milion (!).

Omańczycy nie lubią turystów. MIT

Omańczycy bardzo lubią i szanują turystów. Kraj dopiero otwiera się na turystykę, więc przyjazdowi właściwie każdego Europejczyka towarzyszy zdziwienie pomieszanie z nutką podziwu. Omańczycy niesamowicie cieszą się, że obcokrajowcy chcą poznać ich kraj i kulturę.

W Omanie jest drogo. FAKT/MIT

Oman nie należy do tanich kierunków, jednak drogie są tylko niektóre rzeczy/usługi. Zaskoczyły mnie absurdalnie wysokie ceny pamiątek, do tanich nie należy też transport i noclegi (choć i tu zdarzają się wyjątki). Stosunkowo tania jest żywność i kosmetyki.

Niemal każdy turysta ma problemy z przewodem pokarmowym. MIT

Oman jest jednym z niewielu krajów, gdzie turyści właściwie nie mają problemów jelitowych (sprawdzone przez dwa sezony przez rezydenta 😉 ). Sama jadałam w Omanie w różnych miejscach, także tych niekoniecznie o wysokich standardach higienicznych i oprócz jednego wyjątku (gdy napiłam się bardzo tłustego i właściwie nietolerowanego przez europejskie brzuchy mleka wielbłądziego) nic mi nie było.

Nie można wwieźć do Omanu alkoholu. MIT

Można wwieźć 2 litry alkoholu.

Nie można wwozić epapierosów. FAKT

W Omanie panuje wielożeństwo. FAKT

Panuje, owszem. Jednak jest ono obwarowane wieloma obostrzeniami- każda żona musi być traktowana równo- mieć do dyspozycji takie samo zaplecze finansowo-gospodarcze oraz ma być jej poświęcane tyle samo uwagi męża. Dzisiaj, statystyczny Omańczyk zdecydowanie skromniej podchodzi do tematu ilości posiadanych żon. Tradycja jest raczej w defensywie.

Europejczycy (obcokrajowcy) nie mogą kupować w Omanie nieruchomości. MIT

Europejczycy mogą kupować w Omanie nieruchomości, jednak liczba takich miejsc jest limitowana. Jeśli marzy Wam się zakup domku nad oceanem- polecam działać szybko. Co ważne, przy zakupie takiej działki (na przykład przy Hawana Salalah) otrzymujecie od Sułtanatu możliwość darmowych wjazdów na teren kraju (bez konieczności uiszczania pieniędzy na poczet wizy).

Do Omanu nie można wwozić gadżetów erotycznych. FAKT

Wibratory, pejcze i inne zabaweczki zostają w domu. 😉 Jeśli przy prześwietleniu bagażu straz graniczna znajdzie takie fanty w bagażu- turysta odbędzie niezbyt przyjemną, a na pewno bardzo krępującą rozmowę, rzeczy zostaną zarekwirowane, a po paru godzinach nerwów delikwent wypuszczony na wolność.

To jedyny kraj, którego nazwa zaczyna się na „O”. FAKT

Jeśli szukasz informacji o Omanie, koniecznie zajrzyj do mojej grupy na Fb KLIK!

Podziel się swoją opinią