Jakie pamiątki przywieźć z Tunezji

Wybieracie się do Tunezji? Zastanawiacie się co przywieźć dla siebie lub bliskich? Mam dla was małą podpowiedź, co warto sobie sprezentować, gdzie szukać i jak się targować żeby za zakupy nie przepłacić.

Robiąc zakupy w Tunezji należy pamiętać, że targowanie w kulturze arabskiej jest nieodzownym elementem sprzedaży. Co więcej- jego brak jest negatywnie odbierany przez mieszkańców. Pierwsza podana przez sprzedawcę cena jest zawyżona, często kosmicznie (i komicznie).
Jak się targować? Po pierwsze nie zaniżajmy przesadnie cen, nie chodzi o to żeby oddano nam ten przedmiot za pół darmo. Po drugie jeśli nie zgadzamy sie na daną kwotę, możemy powiedzieć że wychodzimy albo że gdzieś widzieliśmy taniej, wtedy przeważnie sprzedawca obniża cenę do tej, która satysfakcjonuje dwie strony. Zastanawiacie się czy warto? Koleżance wytargowałam bransoletkę ze 150 na 50 dinarów, a znajomi kupując buty wytargowali 3 krotnie niższe kwoty. Kwotę jaką sprzedawca podał w Euro, oni zapłacili w… dinarach! Pamiętajcie- jest to element kultury, więc uszanujmy to i targujmy się!

Pamiątki najlepiej kupować na sukach czyli lokalnych targach. Nie brakuje tam przepięknych, klimatycznych sklepików, w których zrobimy zakupy dużo taniej niż w tych przyhotelowych. Bardzo spodobały mi się wyroby z drzewa oliwnego i wiedziałam że będzie to idealny upominek dla moich rodziców. Cena w hotelowym sklepiku to 110 dinarów, a miseczka kupiona na targu kosztowała 26 dinarów, więc jak widać przebitka jest spora.

Co więc warto przywieźć z wakacji w Tunezji?

1. Produkty z drzewa oliwnego

Pozostańmy przy temacie wyrobów z drzewa oliwnego. Wybór jest naprawdę spory… misy, moździerze, łyżki, deski, popielniczki, pojemniki na przyprawy, podstawki pod gorący garnek… mnóstwo bardzo praktycznych przedmiotów! Wszystko naprawdę porządnie wykonane, a samo drzewo wygląda przepięknie. Miasto, w którym byłam, Sousse, to oliwkowe centrum kraju. To właśnie tu znajdziemy najwięcej gajów oliwnych. Drzewo jest niezwykle odporne na wilgoć i działanie kwasów, jest także wyjątkowo twarde, rzadko pęka, nie przejmuje zapachów (ryb, cebuli, czosnku), a przede wszystkim zawiera substancje bakteriobójcze i nie stanowi „wylęgarni bakterii i grzybów”, co jest szczególnie istotne np. w odniesieniu do desek do krojenia, misek, łyżek i akcesoriów do łazienki – są zdrowe, ekologiczne i higieniczne.

2. Lokalne słodkości

Nie byłabym sobą, gdybym z zagranicznego wyjazdu nie przywiozła lokalnych słodyczy. Jest to też fajny pomysł na pamiątkę dla naszych zaprzyjaźnionych łasuchów. Znajdziemy tu popularne także w Grecji czy Egipcie, nugaty. To słodkości zrobione z miodu, jajek i orzechów. Kosztowałam ich już w różnych miejscach, ale dla mnie ten tunezyjski nugat okazał się być najsmaczniejszy! Chałwę nie każdy lubi, sama też jakoś szczególnie wcześniej za nią nie przepadałam, ale uwierzcie mi, że ta tunezyjska jest wyjątkowa.

Samo słowo chałwa w języku arabskim oznacza „cukierek”, jednak mało kto wie że tworzy się ją z miazgi różnych nasion oleistych. Są chałwy słonecznikowe, z ziarenek maku, a najpopularniejsze z sezamu. Często dodawane są do niej bakalie, a najsmaczniejszą kupimy w Turcji, Grecji, Egipcie czy właśnie Tunezji. W tym ostatnim najlepszą jakość gwarantuje firma Le Moulin z logo wiatraczka jak na zdjęciu, lub Scheherezade, ale tu uwaga! Ta firma produkuje chałwę w puszkach przez co moja próba przewiezienia jej w bagażu podręcznym zakończyła się konfiskatą! Biegałam po całym lotnisku żeby kupić kolejne! A w ramach rekompensaty po utracie dwóch, kupiłam trzy! Należało się prawda ?

3. Mozaika

 Uwielbiam przywozić pamiątki, które są symboliczne dla miejsca w którym byłam. Taka będzie właśnie mozaika, która ściśle wiąże się z Tunezją ze względu na największe na świecie zbiory tego typu arcydzieł w muzeum Bardo, które też miałam przyjemność obejrzeć.

Tworzy się ją przyklejając do niezaschniętej zaprawy malutkie kolorowe kamyczki, kawałki szkła, czy ceramiki. Przeważnie zdobiono nimi posadzki, ściany i sklepienia. Uważano je za symbol bogactwa,            a zamożni zamawiali mozaiki do wystroju swoich domów. Na stoiskach z pamiątkami możecie wybierać z całej serii kształtów i rozmiarów. Każdy znajdzie coś dla siebie.

4. Ceramika

Rękodzieła, w szczególności te lokalne, to kolejny przedmiot, który powinien być naszym „must have” . Te tunezyjskie to feria barw, wzorów i kolorów, znajdziemy je w każdym sklepiku w naprawdę niskich cenach. Można kupić mniejsze lub większe miseczki, patery, popielniczki, pojemniczki, ufff… dużo tego!

 

5. Herbata

Czy może być lepsza pamiątka niż aromatyczna herbata, zaparzona w długi jesienny wieczór? Smaki i zapachy najlepiej przenoszą nas w miejsca z których pochodzą. Tunezyjczycy do perfekcji opanowali parzenie mięty. W Tunezji mięta to nie tylko środek leczniczy na różnorodne bóle brzucha, ale przede wszystkim napój, który doskonale gasi pragnienie, a w połączeniu z dużą ilością cukru pobudza nie gorzej niż kawa. Tunezyjska mięta jest delikatniejsza w smaku, nieco bardziej wyrafinowana. Należy pamiętać, że parzy się ją w odpowiedni sposón- zapomnijmy o zalewajkach z Herbapolu. 🙂

 

6. Przyprawy

Jeżeli lubicie bardzo ostre potrawy to powinniście przywieść sobie pastę produkowaną z papryczek chili, czosnku i innych dodatków – harisse. Jeżeli wolicie łagodniejsze smaki to polecam mieszanki do mięs lub ryb. Przyprawy które możemy kupić w krajach arabskich są wyjątkowo aromatyczne! Pamiętajcie żeby bardzo szczelnie zamknąć woreczki, użyć nawet kilku, w innym przypadku wasze walizki będą pachniały kurczakiem (jak moja). Dobrym pomysłem jest też kupienie gotowych, zamkniętych mieszanek przypraw. Jest to też super propozycja jako prezent dla kogoś z bliskich, zestaw kilku przypraw z oliwą, to bardzo praktyczny upominek. Jeżeli chcecie przywieźć większą oliwę dla siebie, lepiej kupić tą w puszce, a później przelać do jakiegoś ozdobnego flakonu.

7. Olejek arganowy

Taki upominek na pewno ucieszy każdą kobietę. Olejek ten w Tunezji jest bardzo łatwo dostępny, tani i dobrej jakości. Jest bardzo popularnym dodatkiem do damskich kosmetyków. Działa przeciwstarzeniowo, nawilża i uelastycznia skórę. Możemy go także używać do odżywienia włosów i paznokci. Nie wiele osób jednak wie, że warto też dodawać go do żywności, ponieważ doskonale wpływa na odporność, łagodzi wewnętrzne stany zapalne i obniża poziom złego cholesterolu.

 

8. Wyroby skórzane

W Tunezji znajdziecie mnóstwo skórzanych torebek, plecaków, butów , portfeli i innych elementów galanterii.  Produkuje się je z delikatnej i mięciutkiej skóry cielęcej, dzięki temu przedmioty są naprawdę wysokiej jakości. Ważne jest to, że galanteria produkowana jest w większości ręcznie- wiele z wzorów powstaje w limitowanej ilości. Wybór wzorów i kolorów przyprawia o zawrót głowy, co zadowoli nawet najbardziej wybrednych turystów.

9. Róża pustyni

Niezwykłej urody kamień, który jest skupiskiem połączonych ze sobą pod wpływem temperatury (na pustyni) kryształów gipsu. Jego struktura przypomina różę czemu zawdzięcza swoją nazwę. Wygląda przepięknie, a mieniące się drobinki sprawiają wrażenie, jakby był stworzony z pomocą nowoczesnych technologii, a nie mocami matki natury.

 

10. Tradycyjna biżuteria

 Typowa dla regionu biżuteria jest ciężka, widoczna i wykonana z niezwykłą pieczołowitością. Biżuterię ma być widać, biżuteria była i jest symbolem statusu społecznego i dostatku- zapomnijcie zatem o delikatnych i subtelnych wzorach- rządzą mocne, duże kształty, ornamenty i wymyślne, geometryczne ozdoby. Tego rodzaju biżuteria na pewno będzie ściągać spojrzenia.

 

 

A wy co przywozicie ze swoich podróży? Kolekcjonujecie coś szczególnego? A może macie ciekawe pomysły na oryginalne wakacyjne pamiątki? Podzielcie się z nami koniecznie!

 

[box type=”info” size=”large” style=”rounded” border=”full”]Karolina- nowy narybek turystyki. Pasjonatka podróży, estetka, artystyczna dusza. Jedna z najpiękniejszych osób jakie znam (serio! To niezdrowe być tak ładnym!) o niezwykłej wrażliwości. Jej przygody możecie śledzić na Instagramie TU.[/box]

Podziel się swoją opinią