Wycieczki fakultatywne w Omanie: Karaiby Orientu

Oman przywołuje niemal wyłącznie skojarzenia z pustynią, wielbłądami i pustkowiem. Czy to aby na pewno słuszna konotacja? Skąd się wzięło określenie Karaiby Orientu oraz jak udało się ukryć tyle skarbów w jednym miejscu.

W tekście dotyczącym wycieczki na pustynię wytypowałam drugi obowiązkowy fakultet w Omanie. Były to właśnie Karaiby Orientu. Moim zdaniem, te dwie wycieczki uzupełniają się w sposób doskonały. pustynne safari to urzeczywistnienie gry skojarzeń – idealnych pustynnych krajobrazów – jak z filmu lub widokówki, natomiast Karaiby Orientu (zwłaszcza gdy wycieczka odbywa się krótko po zakończeniu kahreef) to zupełnie inne spojrzenie na region.

Dhofar to jedyne miejsce na Półwyspie Arabskim, w którym występuje pora wilgotna. Właśnie tutaj docierają wpływy monsunu, który kształtuje pogodę w Azji Południowo – Wschodniej – od czerwca do września jest tu deszczowo, pochmurnie i nieco chłodniej. W trakcie khareef Dhofar porównywany jest do krajobrazów Irlandii – wszędzie jest intensywnie zielono, nieco mgliście.

Client error: `GET https://graph.facebook.com/v10.0/instagram_oembed?url=https%3A%2F%2Fwww.instagram.com%2Fp%2FCEGePy0JctT%2F&access_token=EAAG5hzKyxakBAE02XfaDICYDc8otxzdGuZBzzdXlNvpGTbSo1De9fZBWGClobNl6uUPHmeg8UmvQJxC6ZAldrvoKS22zb1wKlGj77qOZAOO1yY5MqUlfhmEU1ehjPmFQAq45qMf9lBGrZCfqH9R8WZCXI2YJWu4QXiWtAoHUOZBivV91sCwkCTHypWbxnGjoBHDypSKknIw6j0dQ9s4Sx35wCJcxKT0PHiS046d8HjqZAsVmI4n905pcDUenBM3hzzoZD` resulted in a `400 Bad Request` response: {"error":{"message":"Error validating access token: The session has been invalidated because the user changed their pass (truncated…)

W trakcie wycieczki Karaiby Orientu odwiedza się Ain Sahalnoot – szmaragdowe jeziorko otoczone porośniętymi zielenią górami. Im mniej czasu upłynęło od zakończenia khareef tym otoczenie jest bardziej zielone, co niesamowicie kontrastuje z kolorem wody.

Atrakcją wycieczki nie są wyłącznie poszczególne punkty, ale droga sama w sobie. Zig Zag Road to wykuta na zboczach stromych skał serpentyna, która uświadamia nam jaką wygodą jest życie w kraju składającym się w większości z nizin. Zaadoptowanie terenu na potrzeby drogi to nie lada przedsięwzięcie – droga ta ciągnie się aż do granicy z Jemenem i stanowi jeden z najważniejszych węzłów komunikacyjnych.

Gejzery i fajerwerki

Mughsail to kompleks składający się z plaży oraz skalnej półki, która ze względu na budowę geologiczną przecięta jest siatką jaskiń, przez które nieustannie przepływa woda. Niektóre z tuneli mają ujście na wysokości ścieżek – dzięki ciśnieniu z jakim woda wpływa do jaskiń, przy mocniejszych falach woda wyrzucana jest do góry tworząc coś na kształt gejzerów.

Client error: `GET https://graph.facebook.com/v10.0/instagram_oembed?url=https%3A%2F%2Fwww.instagram.com%2Fp%2FBX_LLfiD48X%2F&access_token=EAAG5hzKyxakBAE02XfaDICYDc8otxzdGuZBzzdXlNvpGTbSo1De9fZBWGClobNl6uUPHmeg8UmvQJxC6ZAldrvoKS22zb1wKlGj77qOZAOO1yY5MqUlfhmEU1ehjPmFQAq45qMf9lBGrZCfqH9R8WZCXI2YJWu4QXiWtAoHUOZBivV91sCwkCTHypWbxnGjoBHDypSKknIw6j0dQ9s4Sx35wCJcxKT0PHiS046d8HjqZAsVmI4n905pcDUenBM3hzzoZD` resulted in a `400 Bad Request` response: {"error":{"message":"Error validating access token: The session has been invalidated because the user changed their pass (truncated…)

Oprócz gejzerów jest tu… po prostu pięknie!

Droga do najważniejszego punktu wycieczki zaskakuje. Oman pełen jest niezwykłych miejsc – trzeba się rozglądać i pozostać czujnym, bo za każdym zakrętem może czekać na nas coś niesamowitego, np.: Hidden Beach. Tuż przy drodze znajduje się punkt widokowy na przepiękną zatokę.

Jeszcze są dzikie plaże

Gwoździem programu jest wyjazd na plażę Fazayah. Tak naprawdę, Fazayah to trzy piękne zatoki, z czego ostatnia jest najwspanialsza. Widząc pierwszą wszyscy chcą się zatrzymać i robić zdjęcia, z każdą kolejną napięcie rośnie.

Fazayah jest po prostu doskonała – miękki, jasny piasek łączy się z błękitem oceanu. Nie ma tu tłumów (a właściwie to… nie ma nikogo oprócz wycieczki), bo Omańczycy plażować nie lubią i nie potrafią (w takiej formie do jakiej przywykliśmy). Dostajemy zatem czas na prawdziwej dzikiej plaży.

Podpływają tu delfiny i duże żółwie, można tu znaleźć ładne muszle i siedzieć w ciszy. Fazayah przywodzi na myśl najpiękniejsze plaże Karaibów i chyba nikt nie ma wątpliwości skąd Oman wziął swój przydomek.

Wpis powstał we współpracy w Biurem Podróży Itaka – wycieczkę znajdziecie w ofercie organizatora oraz u rezydentów.

Podziel się swoją opinią